sql?

-Nie,to jest zajebiste.-wskazała na papierosq..-Ty też, jesteś taki lovely. xD-zaśmiała się.

-oh... wow.- mruknął kończąc swojego szluzia i przydeptał go, i co ze na korytarzu xD

-Kiedy mnie przeruchasz?-spytała wrzucając całego papieroska do śmietnika, chujnia ,że się zapali. XD

juv na drugim końcu korytarza męczyła się z otworzeniem szafki X)

Tobi chyba tego nie usłyszał bo już był za plecami Juvenki:
-Suka nie chce się otworzyć, co? xD

Ash wstała i poszła za nim.-Cześć Juv.-rzuciła jej się na szyję i ją cmoknęła xD.

-Suka nie zapłaciła za działkę XP - otworzyła w końcu szafkę.. wsu(ó?)wką i zaczęła grzebać w środku

-dzifka.- mruknął patrząc z nienawiścią na szafke xD

Położyła sobie rączki na cipkę i oparła się o szafkę.

juv znalazła worek ze strojem na wf i nasypała do środka proszku na swędzenie xD
potem zawiesiła na haczyku tam w tej szafce woreczek z czymś żółtym w środku o0 i pomontowała jakieś dziwne sznureczki, a następnie zamknęła szafkę xD

-jesteś sadomaso... czy po prostu to nie twoja szafka?- spytał opierając się o ściane xD

-Otwórz znowu, coś wam pokaże.-podskoczyła podniecona i zdjęła sobie kwiatka.-No,otwieraj.

-szfka laski, która nie zapłaciła za działkę... - powiedziała jakośtak beznamiętnie, i nie opierała się o szafkę xD
-żeby wyleciały na nas siki? o0

-dzifka.- znowu podsumował i spojrzał pytająco na eszlig.

Sama otworzyła szafkę i wsadziła tam kwiatka, który się powiększał i rósł i w ogóle tam skakały te czarne muszki. XD

i wyleciały na ash siki xDDD

-oh... wow.- mrukł a kiedy eszlig została obsikana to skomentował to jedynie- fuuu..

-ostrzegałam. - juv miała minkę niewiniątka xD

-Zajebiście.-mrukła ,ale po chwili na nich.-To... siki?

Tobi stał dalej więc obsikanie mu nie groziło:
-śmierdzi jak siki.- mrukł

-siki... o0 - juv w razie gdyby ash chciała się otrzepać stanęła za tobim xD

-Idę,pa.-pomachała im z uśmiechem i poszła.

-myślisz, że poszła chociaż umyć ręce?- spytał juvki xD

-prędzej nogi X) - zrobiła takie cuś palcem przy skroni.. jak się na świrów pokazuje XD

Od tyłu podeszła do nich V.-Siema.-rzuciła.