juffy's house

juf raczyła się obudzić xD
jak zobaczyła co się dzieje w kuchni to nagrała to na komórę X)

Zza rogu wyszła Kasi i z deczka potknęła się O v która leżała xD.

-szzz...! - przystknęła palec do ust xD bo
po primo: łep ją napierdala
po secundo: tam się pierdolą a on nagrya
i po trecio: nie chce budzić bandy najebanych zimów, bo by zrobili hałas a ją łep napierdala XD

Odwróciła się do Juv i kucnęła czy cuś obok niej, uśmiechnęła się.-Wo, damy na jutuba xD.

josh obczaił iż jest nagrywany i wyjął dicka z wiadomego miejsca i zaczął nim machać przed komórką juffy:
-liza? xDD

juff miała taką minę
-miało być naturalnie... - mrukła i poszła na kanapę xd

-a wygląda na plastikowy?- mruknął josh i wrócił do nes xD

do domciu wszedł TK, wyglądał na nieco spłoszonego xDD

Napiła sie resztki i poszła za Juv.

Franek wyszedł z łazienki, ubierając na siebie swoje ciuchy, a konkretniej bluzę z kapturem. Szedł od ściany do ściany i doszedł do salonu, gdzie znalazł jakąś puszę na wpół pełną piwa, wział ja i się napił, bo po tym co przeżył, przyda mu się to i to bardzo.

-Ty jeszcze chcesz pić?-V spojrzała na niego jak na Bożenka na Maciusia xD.

- To będzie moja pierwsza puszka dzisiejszego wieczora - wskazał na puszkę a potem spojrzał na zegarek - A może tego ranka?

-Ja już nie czuję,żołądka.-mruknęła.-Ale go wyrzygałam albo wysrałam.

- Mogłaś mi oszczędzić szczegółów - spojrzał na nią znacząco a potem pokręcił głową i pociągnął sobie jeszcze jednego łyka.
- Zakręcony dzień

... i noc.-poprawiła go.-Czy ja Cię znam? xD

- Nie wiem, możliwe - wzruszył ramionami - Jestem Frank, a ty?

-Vicky.-uśmiechnęła się.-Skoro się nie znamy do czas się poznać.

- Już jedną dziewczynę dzisiaj poznałem - wskazał na łazienkę, odwracając w tamtym kierunku głowę - Ale nie zapamiętałem jej imienia, niewiele rozmawialiśmy.

-Po co rozmawiać?-prychnęła po czym wzięła go za manatki i jebła na łóżko.

-Ajjj spadaj xD-zepsul caly nastroj wiec Nes go zepchneła i wstała no i poszła za Juv, zeby ją opierdolić za nagrywanie xD
-Gdzie Juv? xD-zapytała V ;p

- Łoł! - tylko tyle zdążył z siebie wycisnąć, gdy już leżał na łóżku - Czy tak jest na wszystkich imprezach?

Odwróciła się do Nesski.-Nie wiem,poszła gdzieś po tym jak Dżosz zaczął wymachiwać nam czymś co wyglądało jak penis ,ale mniejsze xD.-skończyła i usiadła na chłopaku.

- Zaraz, mm..moment - tak zaczął się jakoś wspinać, jakby chciał uciec - Wspominałem, że jeszcze przed kilkoma godzinami byłem prawiczkiem? xDD

Przewrócila oczkami a potem zerknęła na Franka.
-Najwazniejsze jest zabezpieczenie, nie wiadomo z kim sie szlajała-skinęła lekko głową mruzac przy tym oczy ;pp

-Kurwa!-mruknęła i wstała.-Ja pierdole, czy tu nie ma nikogo dobrego do rżnięcia?-zapaliła trawkę.

-Zalezy jaka masz orientację xD-westchnęła i siegnela po jakas butelke z podłogi, co to nawet jesczze otwarta nie była xD